:: MISH :: Uniwersytet Śląski ::

hereinmyhead

KLUB FILMOWY AMBASADA [link widoczny dla zalogowanych]

zaprasza serdecznie:

18 maja (wtorek) 2010, godz. 18:30
CENTRUM SZTUKI FILMOWEJ,

Katowice, ul. Sokolska 66
“Dziecko Rosemary”

reż. Roman Polański

Film, okrzyknięty arcydziełem już w dniu premiery. Film, po dziś dzień stanowiący wzorcowy przykład jak kręcić kino. Film, pozostający jednym z najwybitniejszych obrazów grozy. W końcu, film, który autentycznie przeraża.

Młode małżeństwo Woodhouse’ów, Rosemary i Guy (Mia Farrow oraz John Cassavetes), wprowadza się do skromnego nowojorskiego apartamentu. On, drugorzędny aktor poślednich ról teatralnych i telewizyjnych reklamówek; ona, nie pracująca gospodyni domowa – oboje szczęśliwi, zakochani w sobie. Sielanka niczym, jak ujął to sam Polański, z soap opery nie trwa jednak oczywiście długo. Harmonia pierwszych scena powoli zaczyna zatracać koherencję, a ciepła atmosfera domu wyraźnie gęstnieje. Wszystko za sprawą wtargnięcia w życie młodej pary sąsiadów, ekscentrycznych staruszków, Minnie (Ruth Gordon) i Romana (Sidney Blackmer) Castevetów, oraz poczęcia tytułowego dziecka przez Rosemary, w słynnej, kultowej już scenie sennego zbliżenia się Rosemary i… właśnie kogo? Przytulne mieszkanie nabiera klaustrofobicznego charakteru, relacje między bohaterami komplikują się, wydarzenia zdają się zacierać granicę między jawą, a snem, czy raczej koszmarem, nieodparcie zaczyna udzielać nam się lęk, alienacja, czy w końcu obłęd zdezorientowanej Rosemary.

“Dziecko Rosemary” z 1968 roku to pierwsze dzieło Romana Polańskiego – twórcy którego nazwiska nikomu raczej przypominać nie trzeba – nakręcone w Hollywood, a także film który uczynił go reżyserem światowej sławy, twórcą wielkiego formatu na miarę takich osobistości świata kina jak Francis Ford Coppola, Martin Scorsese czy Miloš Forman. Jest to brawurowa adaptacja bestsellerowej powieści Iry Levina, przyciętej na miarę filmowego scenariusza przez samego reżysera. O ile jednak literacki pierwowzór sprawiał wrażenie ubranej w sztafaż thrillera społecznej satyry na obyczaje amerykańskiej klasy średniej, o tyle oparty na nim film to już kino grozy najwyższej próby. Polański wykreował zarazem nowy gatunek – horror sataniczny czy okultystyczny, a jego “Dziecko Rosemary” wciąż pozostaje najpełniejszym przedstawicielem owego nurtu, który znalazł godne naśladownictwo w takich obrazach, jak “Egzorcysta” Williama Friedkina, “Omen” Richarda Donnera, czy późniejszy “Harry Angel” Alana Parkera.

Reżyserowi Romanowi Polańskiemu udało się na planie skompletować obsadę, która wznosi się przed obiektywem na wyżyny aktorskiego kunsztu. W szczególności mowa o delikatnej, zwiewnej, niemal eterycznej Mii Farrow i drugoplanowej, nagrodzonej Oscarem, Ruth Gordon. Prócz tego obrazu dopełnia znakomita muzyka Krzysztofa Komedy, z upiorną kołysanką na czele, nuconą przez Mię Farrow, która spina klamrą pierwsze i ostatnie kadry filmu wzbudzając niekłamany dreszcz strachu.

Wielość płaszczyzn interpretacyjnych na których można rozpatrywać “Dziecko Rosemary”, bogactwo smaczków przeznaczonych dla wnikliwych widzów czy prowokujące, buzujące od emocji sceny sprawiły, że niejeden widz twierdził po seansie, że w kołysce widział oczy szatana…

Prelekcję oraz dyskusję po seansie poprowadzi Damian Włosek, student filmoznawstwa, w radiu studenckim Egida prowdzi audycję filmową “Movies i masz”. Koordynator 6. Festiwalu Filmów Niezależnych kiOFF.

Bilety, w cenie: 6zł (ulgowy) i 8zł (normalny). Zachęcamy do rezerwacji miejsc.

Klub Filmowy Ambasada

[link widoczny dla zalogowanych]